Rys Historyczny Szkoły
BIULETYN WYDANY Z OKAZJI
PODSTAWOWEJ W BĘDARGOWIE
Organizacja szkoły - początki
Nasz region Pomorze Zachodnie miał dość specyficzny charakter. Przebiegały tu bowiem takie zjawiska polityczne, jak: uchodźctwo niemieckie i napływanie ludności z różnych stron Polski i świata. Spowodowało to zetknięcie się i wzajemne przenikanie różnych kultur, tradycji i zwyczajów. W wyniku akcji przesiedleńczej do Będargowa przybyły grupy ludności różniących się kulturą, zwyczajami, językiem, normami życia społecznego, stopniem świadomości narodowej. Przybyli tu z odmiennych warunków gospodarczych a nawet klimatycznych. W większości mieli za sobą bolesne przeżycia okupacyjne i ciężkie doświadczenia wojenne. Było to powodem dość luźnych więzi społecznych. W takiej sytuacji organizującej się od podstaw na Ziemiach Zachodnich szkole i polskiemu nauczycielowi przypadło ważne zadanie - integracji i polonizacji społeczności wiejskiej - ludzi wywodzących się z różnych stron (Konin, Gostynin, Lubartów, Wieluń, Kresy Wschodnie). Sam cel - tworzenie szkoły już wszystkich spajał i łączył wokół zaistniałych problemów. Pierwszymi przesiedleńcami w Będargowie byli: Józef Urbaniak, Antoni Kozakiewicz, Józef Powązka, Tadeusz Jańczak. Józef Urbaniak - społeczny organizator szkoły - przybył do Będargowa
15 czerwca 1945r. Z Koniński wspomina, że w organizacji szkoły pomagała cała wieś. Jedni dawali pieniądze, inni świadczenia w naturze. Obwód nowo powstałej szkoły, która nosiła nazwę "Publiczna Szkoła Powszechna w Bendargowie" obejmował gromady; Będargowo, Będargowiec, Ługowo i Kusowo (obecnie część Trzęsacza). Na siedzibę szkoły przeznaczono budynek XIX-wiecznego dworku ziemiańskiego z uroczym wnętrzem- taras, kominek, kręcone schody z galeryjką wokół holu. W budynku tym przed wojną od 1932r. funkcjonowała również szkoła dla dzieci niemieckich. Początkowo na potrzeby szkoły wydzielono jedno pomieszczenie na parterze (izba po prawej stronie od wejścia). Obecnie jest to sala nr 9. Ogrzewano je piecem kaflowym. Była bieżąca woda i elektryczność, a za budynkiem szkoły trzy drewniane ustępy. Szkoła rozpoczęła swe funkcjonowanie w roku szkolnym 1946/47. Pierwszym woźnym był Kazimierz Balcerzak. Pierwszym nauczycielem natomiast repatriant z ZSRR Dominik Zarudzki. Przybył do Będargowa 16 IV 1946r. Objął kierownictwo szkoły i z żoną zamieszkał w jej budynku. "Był wielkim społecznikiem oddanym wsi" - tak wspominają Go pierwsi mieszkańcy. W pierwszym roku szkolnym uczyło się około 30 dzieci w zakresie czterech klas. Początkowo zajęcia łączone prowadził tylko jeden nauczyciel Dominik Zarudzki. W listopadzie dołączyła do niego Wanda Gawarkiewicz i na krótko jego córka Zofia Zarudzka. Dominik Zarudzki był koordynatorem inicjatyw mieszkańców. Szkoła natomiast stała się centrum kulturalnym wsi. Odbywały się tu msze, zabawy, kino. Uczniowie nie posiadali podręczników. Jeden poniemiecki zeszyt, zdobyty gdzieś z jakiegoś biura, musiał starczyć do wszystkich przedmiotów. Cały wysiłek koncentrowano na tym, żeby dzieciom zapewnić możliwość realizowania obowiązku szkolnego, pozyskać nauczycieli, a następnie stworzyć im możliwości zdobycia bądź uzupełnienia kwalifikacji zawodowych. Na lekcjach skupiano się przede wszystkim na uzupełnieniu braków powstałych w wyniku wojny. Organizator szkoły i pierwszy nauczyciel Dominik Zarudzki w sierpniu 1949r. odszedł do pracy w Pełczycach.
W roku szkolnym 1949/50 kierownictwo szkoły objął Leon Bińkowski. Wspólnie z Anielą Rzewuską prowadzili zajęcia łączone w klasach I-II, III-IV, V-VI. Liczba uczniów wówczas wynosiła 81. Ze względu na trudności kadrowe i lokalowe dzieci chodziły do szkoły co drugi dzień. Zakres nauczania obejmował następujące przedmioty: język polski, historia, geografia, przyroda, fizyka, matematyka, rysunki, roboty, gimnastyka, śpiew. W szkole działały organizacje młodzieżowe: Szkolne Koło Odbudowy Warszawy, Towarzystwo Przyjaźni Polsko-Radzieckiej, Towarzystwo Przyjaźni Żołnierza. Funkcjonowało też kółko artystyczne założone przez Anielę Rzewuską. Uczniowie zajęli I miejsce w międzyszkolnym konkursie śpiewu w Myśliborzu. W tym też roku szkolnym rozpoczęła działalność szkolna biblioteka ze 172 tomami. Początki były bardzo skromne. Szkoła nie posiadała pomieszczenia na bibliotekę. Praca ograniczała się do gromadzenia książek i wypożyczania ich czytelnikom. Pierwsze woluminy gromadzono w metalowej szafie, która znajdowała się w klasie. W roku 1952 było już 305 tomów, a opiekę nad biblioteką sprawowały Jadwiga Boroń, a następnie Janina Bąk. Pojawiły się pierwsze problemy wychowawcze - "Dużo dzieci nie chodzi do szkoły ze względu na prace polowe i prace w gospodarstwach domowych" - odnotowano w dokumentach.
Patronat nad szkołą od roku 1950 objęła Spółdzielnia Produkcyjna "Pokój". Przewodniczył jej Feliks Walorczyk. Wspierał szkołę rzeczowo, materialnie, pomocą w remontach i transporcie. Po rozwiązaniu spółdzielni w 1956r. rolnicy dalej wspierali szkołę, a uczniowie brali udział w wykopkach i innych pracach (np. zbieranie stonki), czym zarabiali pieniądze na wycieczki. Zorganizowano po raz pierwszy taką wycieczkę do Poznania w 1950r.
W roku szkolnym 1950/51 podniesiono stopień organizacyjny szkoły do siedmiu klas. Szkoła pozyskała też kolejną trzecią izbę lekcyjną. 132 uczniów uczyło troje nauczycieli. Leon Bieńkowski , Maria Bieńkowska i Aniela Rzewuska. 16 stycznia 1951 r. rozpoczęło się w szkole dożywianie.
W roku szkolnym 1951/1952 nastąpiły zmiany kadrowe. Odeszli: Aniela Rzewuski i Leon Bieńkowski. Kierownikiem został Stanisław Szafran i przyjęto do pracy Jana Turka, który odszedł po roku pracy. Na jego miejsce (1952/53) przyjęto Tadeusza Łapniuka z Zamościa (tam ukończył liceum pedagogiczne) i Janinę Bąk. Przez rok pracowała też Genowefa Boroń. W szkole działały organizacje młodzieżowe takie jak w poprzednich latach. Wprowadzono dodatkowo: SKO, świetlicę - czynną od 15:00-18:00 opartą na działaniu kółek przedmiotowych, kółka - fizyki, chemii - S.Szafran, biologii - T. Łapniuk, języka polskiego - Jadwiga Boroń, sportowe , bo "życie sportowe zostało zaniedbane".
W ramach realizacji wychowania socjalistycznego 15.IX.1952 r. opracowano statut młodzieżowej spółdzielni szkolnej, według którego uczniowie mieli pracować na działce szkolnej. W tym celu zorganizowano wycieczkę propagandową do spółdzielni produkcyjnej, ale demoralizująco wpłynęła na dzieci, bo spółdzielcy wykazali się brakiem aktywności w swojej pracy. W Spółdzielni Produkcyjnej założono Szkolny Komitet Opiekuńczy. W ramach współpracy młodzież brała udział w zbieraniu stonki, wykopkach, zbiórce złomu, sadzeniu lasu.
Rok szkolny 1953/54 młodzież rozpoczęła z nowymi pomocami zakupionymi ze środków uzyskanych z uprawy buraków na szkolnej działce i intensywnej zbiórce złomu i z nowymi nauczycielami: Stanisławem Hejto, Stanisławem Zagólem i Zdzisławem Trykajło. W tym też czasie 15 października 1953r. zorganizowano Szkołę Wieczorową dla Pracujących, tworząc klasę szóstą i siódmą. Rekrutacji do szkoły dokonał kierownik Stanisław Szafran na zebraniu wiejskim. Powołano też komisję, która miała czuwać nad frekwencją. W jej skład weszli: pan Walorczyk - przewodniczący Spółdzielni, pan Janczak - sekretarz, pan Kiełbasa - przewodniczący Związku Młodzieży Polskiej, pan Kozakiewicz - prezes ZSCH.
W kolejnym roku szkolnym 1954/55 szkoła liczyła 141 uczniów. W zapisach szkolnych odnotowano, że powołano Samorząd Szkolny, a lekcje rozpoczynały się apelem porannym. W szkole odbyły się też wybory, konkursy czytelnicze, pogadanki na temat planowego skupu. Praca natomiast wychowawczo-polityczna polegała m.in. na tym, że nauczyciel miał być związany z dziećmi również po lekcjach, walczyć z „bikiniarstwem" i uświadamiać o niewypałach. Zorganizowano wycieczki do PGR-ów celem wskazania przodowników pracy. Odnotowano w tym roku słabe wyniki w nauce. Przyczyn dopatrywano się w braku kadry nauczycielskiej i zatrudnianiu do uprawy buraków przez dzieci z VI klasy.
W roku szkolnym 1955/56 liczba dzieci stale rosła i wynosiła 156. Założono książkę apelu i sporządzono plan apelu. Działało też kółko artystyczne. Organizowano wycieczki po najbliższej okolicy. Odnotowano sprawy, którymi żyła ówczesna szkoła: udział w powiatowych igrzyskach sportowych i dożynkach w Myśliborzu, założono hodowlę królików, wprowadzono nakaz zbierania złomu i wyświetlania filmów dla całej gromady. Bolączką było małe zainteresowanie środowiska szkołą oraz brak higieny: wszawica, brud. Nakazano używanie papieru w ubikacji.
W roku szkolnym 1956/57 liczba uczniów wzrosła do 170. Uczono w pięciu izbach lekcyjnych. Szkołę wspomagała Gromadzka Rada Narodowa w Będargowie, bowiem po październikowej odnowie w 1956r. rozwiązano spółdzielnię produkcyjną. Szkoła wzięła udział w konkursie "Świata Młodych" i organizowała zespoły czytelnicze wśród dorosłych. Podręczniki stanowiły własność szkoły.
W roku szkolnym 1957/58 do szkoły uczęszczało 171 dzieci z Jarosławska, Krzynek i Będargowa. W Przekolnie natomiast podniesiono poziom do siedmiu klas. Otworzono tez sklepik szkolny i odnotowano uwagi po wizytacji, w której szkoła wypadła słabo. Uznano, że zanika kult i autorytet nauczyciela. W tym też roku założono "Książkę uczniów", kronikę szkoły i kółko rękodzielnicze oraz prowadzono konkurs czystości głów.
W następnym 1958/59 roku szkolnym do siedmiu klas podniesiono poziom w Jarosławsku. Do szkoły w Będargowie uczęszczało wówczas 166 uczniów. W tym też roku zorganizowano czterodniową wycieczkę do Krakowa.
01 IX 1958r. rada pedagogiczna podjęła uchwałę: "o wzmożeniu czujności, by nie dopuścić do samowolnego wieszania krzyży przez dzieci". Lekcje religii przeniesiono do punktu katechetycznego, a na jej miejsce wprowadzono wychowanie obywatelskie.
W roku szkolnym 1959/60 zbierano makulaturę, butelki, zioła i ślimaki. Zbierano też datki na Centralny Dom Chłopa. Kolejny rok szkolny 1960/61 zapisał się powstaniem przy szkole Szkoły Przysposobienia Rolniczego -15 X 1961r. Szkoła zajęła też piąte miejsce w województwie w oszczędzaniu w SKO i otrzymała nagrodę 500 zł , a na Międzyszkolnym Pokazie Pieśni i Tańca w Pełczycach zdobyła dziewiąte miejsce w powiecie. Zostało też w tym roku zorganizowane
Szkolne Koło Sportowe
Odnowiono w czasie wakacji klasy i zewnętrzne ściany budynku. Uruchomiono też pracownię robót ręcznych. W ramach dbania o świeckość szkoły postanowiono, że nauka religii odbywać się będzie poza obrębem szkoły.
W roku szkolnym 1961/62 szkoła liczyła 208 uczniów.
Obowiązywały mundurki szkolne. Wprowadzono wówczas działalność kółka krajoznawczego, kółka fotograficznego i kółka robót hafciarskich.
W latach 1946-1960 Szkoła Podstawowa w Będargowie budując swoją bazę odgrywała też ważną rolę w procesie integracji lokalnej społeczności. Pod koniec lat 50-tych bowiem systematycznie następowała pełna stabilizacja. Mieszkańcy wiedzieli już, że zostaną tu na stałe, więc rozpoczęły się procesy integracyjne, w których znaczącą rolę odegrała szkoła. Przebiegały one najpierw w szkole wśród dzieci, a następnie rzutowały na rodziców i środowisko. Łącznikiem między szkołą a środowiskiem stały się Komitety Rodzicielskie i Komitety Opiekuńcze.
Rozwój szkoły w latach 1960 -1990
Lata pięćdziesiąte charakteryzowały się m.in. ciągłymi zmianami kadrowymi. W latach sześćdziesiątych natomiast nastąpiła większa stabilizacja kadry. Szkołą do 1967 roku kierował Stanisław Szafran. Od tego roku kierownictwo objął Antoni Kropiński. W latach sześćdziesiątych pracowali: Adela Makowska, Mieczysław Liwarski, Jerzy Mizgalski, Krystyna i Tadeusz Adamscy, Zygmunt Majewski, Zdzisław Darmograj, Jadwiga Nejman, Wiktor Olszewski, Maria Rutkowska. Jan Woźniak, Halina Kuciak, Halina Zych, Mieczysław i Bożena Olszewscy.
W tym okresie odnotowano szeroki wachlarz kół przedmiotowych: techniczne, bibliotekarskie, recytatorskie, plastyczne, muzyczne, matematyczne, krajoznawcze, języka rosyjskiego, hafciarskie, chór, ognisko przedszkolne, SKS, biologiczne, fotograficzne, polonistyczne, taneczne i harcerstwo.
W roku szkolnym 1966/67 poziom organizacyjny podniesiono do ośmiu klas. Uczęszczało do szkoły 203 uczniów, uczyło wówczas 6 nauczycieli, a szkoła zajmowała 7 pomieszczeń (5 klas i 2 pracownie - zajęć praktycznych i fizyczno-chemiczną). Pracowano w systemie dwuzmianowym.
1 września 1967 r. odnotowano pierwsze wzmianki o samorządzie uczniowskim, którego opiekunem był Antoni Kropiński - kierownik szkoły. Koordynował on działalność PCK, ZHP i SKO.
W latach 70-tych nastąpiły kolejne zmiany. W roku szkolnym 1975/76 rozpoczęło działalność ognisko przedszkole obejmujące 5 i 6-latków. Prowadziła je Danuta Pyta. Od tego też roku szkoła podlegała administracyjnie Zbiorczej Szkole Gminnej w Pełczycach. Okręg szkolny obejmował: Będargowo, Będargowiec, Ługowo, Krzynki. W roku 1982 włączono też do okręgu: Jarosławsko kl. IV-VIII, osadę Jarosławczyk, Leśniczówkę Krzynki.
W latach 70-tych w szkole pracowali: Antoni Kropiński, Mieczysław Olszewski, Tadeusz Adamski, Halina Zych, Mieczysław Liwarski, Edward Serafin, Bożena Olszewska, Jóżef Adamczak. Liczba uczniów w tych latach wynosiła od 149 do 170.
W szkole działały organizacje młodzieżowe: SS, ZHP, PCK, LOP, SKO. Szczególnie aktywnie działało harcerstwo prowadzone przez Józefa Adamczaka. Drużyna zajęła czołowe miejsca (II,III,IV) na Festiwalu Piosenki Harcerskiej.
Prowadzone też były kółka przedmiotowe i zainteresowań: polonistyczne, hafciarskie, historyczne, teatrzyk kukiełkowy, czytelnicze, przyrodnicze.
Szkoła organizowała i obchodziła uroczystości związane ze świętami państwowymi (30-lecie PRL, 30-lecie wyzwolenia Ziemi Szczecińskiej) oraz różne imprezy dla młodzieży: wystawy prac z zajęć praktyczno-technicznych, konkursy czytelnicze, święto sportu szkolnego, konkursy pieśni, wycieczki krajoznawcze (np. wycieczka do Trójmiasta, Krakowa i Wieliczki, w Sudety). Na wycieczki młodzież gromadziła fundusze biorąc udział w wykopkach. Młodzież zgodnie z założeniami ówczesnego rządu wychowywana była "w duchu ideologii socjalizmu".
W roku szkolnym 1974/75 pracowała w szkole Helena Babula. Uczyła (w zastępstwie) języka rosyjskiego. W tym też roku rozpoczęto wdrażanie reformy systemu oświaty i wychowania. Powstały plany rozbudowy bazy szkoły: sala gimnastyczna, szatnia, świetlica, założenie CO, budowa boiska szkolnego, kancelarii, pokoju nauczycielskiego i gabinetu lekarskiego. Niektóre z tych planów zrealizowano, na realizację innych szkoła czekała 30 lat, a jeszcze inne są dalej w planach do realizacji.
W połowie lat 70-tych położono nacisk na doskonalenie nauczycieli. Niektórzy rozpoczęli studia (Edward Serafin), inni zamierzali - Antoni Kropiński, Halina Zych.
W roku szkolnym 1975/76 pracę rozpoczęła w szkole Danuta Pyta (Robakowska), prowadząc ognisko szkolne. Szkoła współpracowała aktywnie z zakładem opiekuńczym, którym była Spółdzielnia Produkcyjna w Będargowie. Dowoziła dzieci z Będargowca i Krzynek tzw. "bonanzą". Młodzież natomiast uczestniczyła w pracach użytecznych na jej rzecz m.in. udział w wykopkach, gromadząc w ten sposób środki na wycieczki.
W roku 1975/76 odbyła się wycieczka do Warszawy.
W następnym roku szkolnym 1976/77 pracował w szkole Ryszard Galant.W kolejnych latach wdrażania ówczesnej reformy nastąpiły zmiany organizacyjne. Do klas IV-VIII uczęszczały dzieci z Jarosławska. Odbywały się wspólne Rady pedagogiczne z nauczycielkami pracującymi w szkole (punkcie filialnym) w Jarosławsku (Anna Oleksy, Urszula Spiczak, Krystyna Świerczyńska). Szeregi kadry w Bedargowie zasili: Mariola Rychlik i Wanda Śliwowska, Zofia Boniecka (Kujawa), Mariola Kropińska, Wiesław Kropiński, Małgorzata Kobryńska.
W roku szkolnym 1984/85 nastąpiła zmiana na stanowisku dyrektora szkoły. Odszedł na emeryturę dotychczasowy dyrektor Antoni Kropiński, a na jego miejsce powołano Edwarda Serafina. W tym też roku - 30.09.84 r. powołano Komitet Pomocy Szkole w Będargowie. W jego skład weszli Edward Ignaś, Zenon Mikrut, Tadeusz Lewicki, Wiktor Kiełbasa, Antoni Kropiński, Edward Serafin. Pracowało wówczas 10 nauczycieli, a zmiany kadrowe nastąpiły w następnych latach.
27.05.'85 r. odbyła się w SP w Będargowie Szkoleniowa Rada Pedagogiczna Nauczycieli Miasta i Gminy Pełczyce.
Prelegentkami były panie z Poradni Zawodowo-Wychowawczej w Barlinku.W 1985 r. Prowadzący LOP Wiesław Kropiński nawiązał współpracę z Kołem Łowieckim „Sokół", a uczennica Edyta Oleksy za wyniki w nauce otrzymała jako pierwsza Odznakę Srebrnej Tarczy. W tym też roku pracę w szkole rozpoczęły: Zofia Ślawska, Ewa Difort i Irena Kurkiewicz, a w roku 1986/ 87 Teresa Laskowska. Przez rok pracował również Mieczysław Kamionka.
Tak ustabilizował się skład rady pedagogicznej na długie lata. Następowały tylko małe zmiany. Od tego roku pracują w zespole: Edward Serafin, Wiesław Kropiński, Krystyna Świerczyńska, Teresa Laskowska, Zofia Kuty, Irena Kurkiewicz, Halina Zych, Małgorzata Kobryńska, Ewa Difort, Mariola Kropińska oraz emeryci: Danuta Robakowska, Antoni Kropiński i Tadeusz Adamski.
W listopadzie 1986 r. próbowano podjąć inicjatywę powiększenia bazy szkoły i powołano Komitet Budowy Szkoły, ale na planach i chęciach działalność zakończono.
Uaktywniła się działalność harcerstwa pod kierunkiem Ewy Difort i Krystyny Świerczyńskiej. Drużyny zajęły III miejsce w Zimowym Turnieju Drużyn Harcerskich i realizowały zadania ALERTU Naczelnika ZHP „ Zdrowa przyroda - zdrowy człowiek", a młodzież uczestniczyła w obozach krajowych i zagranicznych.
Działały aktywnie również LOP - Małgorzata Kobryńska, SKO - D. Robakowska ( III miejsce w konkursie szkół ), SU - Teresa Laskowska
(założenie w czerwcu 1988 r. zespołu :do prowadzenia Kroniki Szkoły, który tworzyły uczennice kl.VII: Beata Lewicka, Barbara Rożek, Aneta Makowska), a Ewa Difort prowadziła zespół taneczny, który uatrakcyjniał uroczystości szkolne. Zapraszano na nie fotografa z Barlinka, bo szkoła nie dysponowała aparatem fotograficznym. Na zabawach szkolnych rozbawiał zgromadzonych kabaret „Echo szkoły". Organizowano również zajęcia w czasie ferii zimowych - rozgrywki tenisa stołowego, zawody sportowe, kuligi, wyjazdy do Teatru Muzycznego w Szczecinie( „Zamek na Czorsztynie", „Marsz, marsz Polonia").
11.04.1988 r. pożegnaliśmy na zawsze Tadeusz Adamskiego. „Urzekłeś nas i zachwyciłeś swą ogromną wiedzą, inteligencją, a przy tym skromnością i dobrodusznością. (...) Pamięć o Tobie będzie zawsze świeża" - napisali uczniowie w Kronice Szkoły.
W roku szkolnym 1988/ 89 pracował w szkole Jarosław Kuty. Pojawiły się też pierwsze akcje związane z zagrożeniami AIDS - ulotki „Świat o AIDS" propagowane przez PCK. Dyrektor natomiast motywował nauczycieli do doskonalenia zawodowego. Wówczas też podjęto decyzję o 5-dniowym tygodniu pracy.
Rok 1989 przyniósł zmiany polityczne w kraju, które również wpłynęły na życie szkoły. W sierpniu 1990 r. Dyrektor Edward Serafin zapoznał społeczność szkolną z instrukcją powrotu religii do szkoły w „roku szkolnym 1990/ 91". Omówiono sprawę wieszania krzyży w klasach oraz odmawiania modlitwy przed i po zajęciach. Do przeprowadzenia tych zmian upoważniono księdza proboszcza Jana Rusela. Inną zmianą było wprowadzenie od kl. V nauki języka niemieckiego w miejsce języka rosyjskiego. Nauki nowego języka podjęła się Małgorzata Kobryńska. W tym czasie na emeryturę ( 1990 r.), przeszła Danuta Robakowska, a Samorząd Uczniowski ( Magdalena Kuczyc i Ksenia Świerczyńska, - redaktorzy) prowadził gazetkę szkolną „Huragan" poświęconą sprawom społeczności szkolnej.
Od tego roku też tradycją stało się „Pasowanie pierwszaków" na uczniów i organizowanie cyklicznie co dwa lata długich wycieczek krajoznawczych. Pierwsza od kilku lat odbyła się do Jedliny Zdrój w Sudetach. Szkoła zakupiła też pierwszy kolorowy telewizor i video w wyniku współpracy z Kołem Łowieckim „Sokół".
Rok szkolny 1991/ 92 przyniósł kolejne zmiany. Odeszła do pracy w szkołach barlineckich Ewa Difort-Olejniczak, a jej miejsce zajęła Alicja Łapa. Zmieniały się też zagadnienia wychowawcze szkoły. W miejsce peerelowskich świąt obchodziliśmy święta wprowadzone przez nowy rząd. - Święto Niepodległości i Święto Konstytucji 3-Maja, a w okresie bożonarodzeniowym młodzież przygotowała pierwsze „Jasełka" pod kierownictwem Teresy Laskowskiej. Zostały one wystawione na spotkaniu opłatkowym z rodzicami. Wyjątkową oprawę plastyczną opracował i przygotował Wiesław Kropiński.
10 czerwca 1992 r. odbył się też pierwszy konkurs na dyrektora szkoły, który wygrał dotychczasowy dyrektor Edward Serafin. W nowym roku szkolnym decyzją kuratora Szkołę Filialną w Jarosławsku podporządkowano administracyjnie Szkole Podstawowej w Będargowie, a w następnym roku 1993/ 94 grono pedagogiczne poszerzyło się o katechetkę Barbarę Rożek i wuefistę Andrzeja Zakrzewskiego, a pożegnało odchodzącą na emeryturę Janinę Klich. W tak zmienionej sytuacji administracyjno-kadrowej szkoła wypełniała swoje zadania.
Zofia Kuty i Krystyna Świerczyńska prowadziły kółko artystyczne „Zielony Kapturek" dla klas I-III, Andrzej Zakrzewski SKS, a Mariola Kropińska kółko matematyczne, uczestnicy którego wzięli udział w Międzynarodowym Konkursie Matematycznym „Kangur". Najlepszy wynik osiągnęła Marta Różańska.
W ramach LOP prowadzonej przez Małgorzatę Kobryńską włączono się do ogólnokrajowej akcji „Animals" zbiórki pieniędzy na schronisko dla zwierząt w Celestynowie, zorganizowano festyn z programem artystycznym dla myśliwych z Koła Łowieckiego „Sokół" oraz odbywano wycieczki krajoznawcze po okolicy „Szlakami pomników przyrody". Szkoła również aktywnie uczestniczyła w sprzątaniu świata i obchodach Światowego Dnia Ochrony Środowiska i Roku Ziemi(1996).
Wygospodarowano też pomieszczenie na sklepik szkolny, który w wyniku konkursu nazwano „Tanioszka". Klasy młodsze wraz z opiekunami organizowały spotkania środowiskowe z okazji Dnia Babci i Dziadka, Dnia Matki i przygotowały programy artystyczne na zabawy choinkowe.
Komitet Rodzicielski i sponsorzy wspierali organizację wyjazdów do teatrów w Szczecinie i wycieczek krajoznawczych ( Siekierki, Cedynia, Warszawa, Kraków-Oświęcim-Ojców, Świerkocin, Poznań i okolice, Świnoujście-Międzyzdroje), imprez szkolnych dla dzieci - paczki od Mikołaja, słodycze i napoje, nagrody za konkurencje na Dzień Dziecka, nagrody książkowe dla prymusów.
Dwukrotnie szkoła była współorganizatorem Dożynek Gminnych w 1995 i 1996 r.
W roku szkolnym 96/ 97 pożegnaliśmy Andrzeja Zakrzewskiego i H. Zych, która przeszła na emeryturę. Wówczas pracę rozpoczął nauczyciel wuefu Jacek Czaja i na dwa lata zatrudniono Henryka Skibę do nauczania muzyki.
W marcu 1998 r. przeprowadzono pierwszy próbny egzaminu dla kl. VIII, a w czerwcu uczestniczyliśmy z wakacyjnym przedstawieniem na Dni Pełczyc.
Rok 1998 zapowiadał kolejne zmiany - nową reformę oświaty. W marcu analizowaliśmy film „Reforma systemu edukacji". Przyszłe zmiany spowodowały, że decyzją Rady Miasta i Gminy w Pełczycach w 1999 r. Filialna Szkoła Podstawowa w Jarosławsku uległa likwidacji. Nauczycielki w niej pracujące zasiliły kadrę naszej szkoły: Zofia Kujawa (1999) i Beata Nowak. W czerwcu 1999 też pożegnaliśmy jako absolwentów dwie klasy: VIII jak zwykle i VI, która odeszła do nowo utworzonego Gimnazjum w Pełczycach.
Chcąc zaakcentować różnicę, wprowadzono dla absolwentów klasy VI specjalny strój - niebieskie bireciki i pelerynkę, który na trwałe wpisał się w tę uroczystość. Pomysłodawczynią była uczennica ówczesnej klasy VI - Martyna Zaleska.
Nowe oblicze szkoły ( 2000-2006)
W wyniku reformy oświaty Publiczna Szkoła Podstawowa w Będargowie z ośmioklasowej przekształciła się w szkołę sześcioklasową, a jej obwód szkolny obejmował: Będargowo, Będargowiec, Jarosławsko, Krzynki, Ługowo i Przekolno.
Z rokiem szkolnym 1999/ 2000 w naszej szkole zabrakło kl. VII, która została I klasą Publicznego Gimnazjum w Pełczycach, a klasy młodsze wzbogaciły się o dzieci po byłej szkole w Jarosławsku. Nie wszystkie proponowane zmiany były akceptowane przez pracowników oświaty. Szkoła przyłączyła się więc do strajku organizowanego przez ZNP 19.09.1999 r..
Ważną inwestycję - salę gimnastyczną , której budowę planowano jeszcze w latach siedemdziesiątych, rozpoczęto jesienią 2001 r. Zapowiadało to koniec ćwiczeń na holu i hałasu na lekcjach. Efektem przedsięwzięcia były: dodatkowa izba lekcyjna i sala komputerowa. Obiekt oddano do użytku w październiku 2002 r.
Rok później otwarto pracownię komputerową wyposażoną w 13 komputerów, skaner i drukarkę. „Tylko się uczyć!" - taki nagłówek nosił artykuł poświęcony szkole, który ukazał się w lokalnej prasie.
W tym czasie odeszła ze szkoły do pracy w gimnazjum Mariola Kropińska. Rok później 02.02.2004 pożegnaliśmy na zawsze śp. Krystynę Świerczyńską - wieloletnią pracownicę szkoły. „Jaką Cię znamy - taką zapamiętamy" - zapisano w kronice szkoły.
Kolejne kadrowe zmiany nastąpiły w roku 2005. Odszedł na emeryturę wieloletni dyrektor szkoły Edward Serafin, a konkurs na dyrektora wygrał Wiesław Kropiński.
Pożegnaliśmy też w 2006 r. Ks. Edwarda Masnego i powitaliśmy nowego katechetę ks. Krzysztofa Maja. W wyniku tych wszystkich działań szkoła otrzymała "nową twarz", ale zadania do realizacji i kultywowanie tradycji szkolnych pozostało.
Szeroki wachlarz działań ekologicznych proponuje LOP pod kierunkiem Małgorzaty Kobryńskiej. Zorganizowali akcję ochrony kasztanowców, angażując w działania całą szkołę i mieszkańców wsi. Cyklicznie przygotowują we współpracy z Teatrzykiem „Modraczki" programy z okazji Dnia Ziemi ( „O czym szumią drzewa", „Bal na Olimpie" ) propagujące wśród mieszkańców zachowania ekologiczne. Prowadzą zbieranie surowców wtórnych ( baterie), organizują ogólnoszkolne akcje „Sprzątanie świata" i systematycznie uczestniczą w Gminnych Sejmikach Ekologicznych w Lubianie
Do tradycji szkolnej wpisuje się też „Wigilia w lesie" z darami dla zwierząt i wycieczkami po lesie z panem leśniczym Piotrem Zmarzlikiem.
Kontynuują też dwudziestoletnią już współpracę z Kołem Łowieckim „Sokół". „Co robi grono pedagogiczne?
Nagania zwierzynę myśliwym. A uczniowie?
Ci z kolei zbierają na polach bulwy oraz kukurydziane kolby.(...) Było trochę strachu, gdy na jedną z nauczycielek napadło stado spłoszonych saren." - cytat z Gazety Lubuskiej.
Ochrona Ziemi i środowiska bliska jest również uczniom klas młodszych (I-III). Zofia Kuty i Alicja Łapa organizują dla nich Gminny Konkurs Ekologiczny „Mały przyjaciel przyrody".
Klasy młodsze wzięły też udział w Turnieju „Bądź bezpieczny"
organizowanym przez Wojewódzką Komendę Policji w Szczecinie i w
finale tych zawodów w Szczecinie zajęły IV miejsce.
Szkolnym kołem PCK opiekuje się Irena Kurkiewicz. Członkowie koła uczestniczyli w akcji „Bezpieczna szkoła", uzyskując wyróżnienie za prace literackie i plastyczne.
Przygotowali również w szkole i środowisku akcję antynikotynową „Życie bez nałogów".
Zerówka natomiast cyklicznie uczestniczy w Powiatowym Przeglądzie Programów Artystycznych w Choszcznie promujących zdrowy tryb życia.
Bezpieczeństwo i zdrowie popularyzowali w szkole również: Teatr „Maska" z Krakowa ze spektaklem „Przeciw uzależnieniom", instruktorzy policyjni z programem „Jak obronić się przed psem?" oraz Dariusz Pogoda z Zakładu Karnego w Gorzowie Wlkp. z prelekcją dla rodziców. Uczniowie naszej szkoły nie unikają rywalizacji z rówieśnikami. Uczestniczyli w:
- Gminnym Konkursie „Alkohol kradnie wolność"( Laureaci: Piotr Kropiński, Marzena Kosińska, Agnieszka Paszkowska, M. Gawarkiewicz),
- Konkursie Wiedzy o Teatrze w Lubianie ( Laureatka- Emila Nowak),
- Gminnym Konkursie Ortograficznym (Lauraci: Alicja Kardaś, Barbara Kropińska, Emilia Nowak, Mateusz Oleksy),
- Międzyszkolnym Konkursie Recytatorskim w Chrapowie i Pełczycach (Laureatki: Natalia Wiśniewska, Magdalena Rożek),
- Powiatowym Przeglądzie Twórczości Regionalnej organizowanym przez Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Pełczyckiej (Laureatki: Natalia Wójtowicz, Karolina Żarniak, Klaudia Czyżewska, Justyna Olszewska),
- Koncercie Ewangelizacyjnym w Myśliborzu „Modlitwa o pokój",
- Przeglądzie Jasełek w Lubianie,
- Gminnym Konkursie Poezji Religijnej ( Laureatki: Natalia Wiśniewska, Joanna Jasiak, Alicja Kardaś, Maria Kujawa),
- Konkursie na Palmę Wielkanocną w Nowogródku ( Laureat: Jacek Kowalczyk),
- Gminnym Konkursie Matematycznym w Chrapowie dla klas I-III.
- Nauczyciele organizują również konkursy w naszej szkole:
- Szkolny Konkurs Recytatorski( Zofia Kuty, Teresa Laskowska),
- Szkolny Konkurs Ortograficzny( Teresa Laskowska ),
- Gminny Quiz Biblijny( Beata Nowak ),
- Konkurs Literacki „Moja Miejscowość"( Teresa Laskowska, Zofia Kuty),
- Gminny Turniej Językowy „Zabawy Językiem"( Teresa Laskowska),
- Gminny Konkurs Ekologiczny dla Klas I-III( Alicja Łapa, Zofia Kuty ).
- Samorząd uczniowski, którego opiekunką jest Alicja Łapa, dba, by upamiętniać święta narodowe, religijne, okolicznościowe i szkolne, organizując uroczyste apele i wieczornice, np. Pasowanie Pierwszoklasistów, Święto Niepodległości, Wigilia, Jasełka, Dzień Babci i Dziadka, Dzień Dziecka, Pożegnanie Absolwentów).
Organizuje również akcje na rzecz potrzeb innych, np. „Góra Grosza". W ten sposób szkoła nawiązała kontakt ze szkołą z Afryki- LUSAKA BAULEN.
Szkoła gościła także u siebie na zabawie andrzejkowej dzieci z Domu „Polana Lecha" w Barlinku i „Zielonej Szkoły" z Krzynek.
Rada Rodziców różnymi sposobami pozyskuje środki na wspieranie działalności szkoły, dzięki czemu organizowane są imprezy i wycieczki szkolne ( do Warszawy, Zakopanego, Poznania, Przelewic, Kołobrzegu), wyjazdy do Teatru im. Juliusza Osterwy w Gorzowie Wlkp., czy muzeów regionalnych w Barlinku i Gorzowie. Działalność rodziców sprawia, że szkolne życie ich dzieci jest urozmaicone.
Szkoła Podstawowa w Będargowie wykształciła w ciągu 60-u lat około 1500 uczniów. Rozwój bazy szkoły w ostatnich latach spowodował, że wzrosły ambicje edukacyjne i chęć podniesienia statusu społecznego uczniów i ich rodziców. Dzięki staraniom całej społeczności szkolnej i środowiska Rada Miasta i Gminy Pełczyce uchwałą z 27 kwietnia 2006 r. nadała szkole imię Jana Pawła II. To zobowiązuje.